W pracy – czyli backstage z dolnośląskich planów filmowych

Blisko półtora roku już minęło, odkąd przeprowadziłem się na Dolny Śląsk, opuszczając Warszawę – miejsca, w którym było całkiem łatwo o różne zlecenia, zwłaszcza filmowe. Tutaj trzeba było nieco czasu na znalezienie kontaktów i ludzi do współpracy, ale się udało – kilka zleceń mam już za sobą. Może niekoniecznie finansowo odpowiadają temu co oferowała stolica,

Teledysk „Extra Szaleństwo” / Natalia Arnal – fotki z planu

Kilka ujęć z planu teledysku „Extra Szaleństwo”  a wkrótce także video making of.    

International Women’s Day 2011 – making of

Making of z planu teledysku – projekt International Women’s Day 2011 Warszawa – klub No Mercy, 03.05.2011  

Domowe studio

Tak właśnie wygląda moje domowe studio foto-video. Ściany oraz sufit są wyłożone pianką akustyczna 1 i 4 cm – ma to za zadanie z jednej strony zredukować pogłos z drugiej, zlikwidować odbicia światła od jasnych ścian i sufitu. Wyposażenie: System podwieszania teł (x3) – czarne, białe, szare, niebieski, zielone. Stół bezcieniowy 75 x 150 cm,

Gotowe na wszystko – w kuchni i od kuchni…

Kilka fotek backstage z ostatniej sesji. Celem sesji było zrobienie jednego zdjęcia na konkurs w stylizacji zbliżonej do tego co można zobaczyć w serialu „Gotowe na wszystko” (Desperate Housewives). Oczywiście poza tym jednym, właściwym zdjęciem wyszło dużo innych zdjęć w innych ustawieniach, także sporo portretów. Stylizacja: Dorota M. Wizaż: Aleksandra U. Modelki: Dorota, Paulina, Aleksandra,

MAROKO 2010 – wyprawa geologiczno-filmowa

Backstage’owe foty z wyprawy do Maroka. W Maroku kręciłem ujęcia do filmu dokumentalnego dla niemieckiego wydawnictwa Mineralien Welt.   Fotosy: Kamil Kąkol, Krzysztof Pietras.  

FordCup Kite – REWA 2010

Podczas kręcenia zawodów – mistrzostw Polski w te kitesurfing – FordCup – Rewa (czerwiec 2010)  

Obrady jury Wielkiego Konkursu Fotograficznego NG

Kilka ujęć z przygotowań do kręcenia kilkugodzinnych obrad jury Wielkiego Konkursu Fotograficznego National Geographic (wrzesień 2010). Obrady kręciłem wraz z Amadim na 2 aparaty, natomiast finalny film wyszedł z jego montażowni. Na pokładzie mieliśmy Lumixa GH1 i Canona 7D oraz potężny zestaw szkieł, 2 rejestratory audio, rigi, slidery, follow focusa, lampy panelowe… no troche tego